







16 maja - czwartek
Po smacznym śniadaniu wyruszyliśmy na Gubałówkę. Droga na nią nie była męcząca, ponieważ wjechaliśmy kolejką linowo - terenową. ze szczytu liczącego 1126m n.p.m. podziwialiśmy panoramę całych polskich Tatr, Zakopanego oraz Podhala, Pienin, Gorców, Beskidu Żywieckiego. Zrobiliśmy zdjęcia z Harnasiem.
Pod Gubałówką i na Krupówkach mieliśmy trochę czasu na zakup pamiątek. Zaopatrzyliśmy się też w oscypki i szczęśliwi wróciliśmy do naszego pensjonatu.
Po obiadokolacji, chętne osoby ponownie wybrały się do Szaflar na baseny termalne, a pozostali przygotowywali się do wyjazdu - pakowali walizki, które nie wiedzieć czemu nie chciały się dopiąć:)
17 maja - piątek
Wstaliśmy bardzo wcześnie, bo około godz. 5.30. Po śniadaniu wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Zwiedziliśmy jeszcze tylko najstarszą kopalnię soli w Polsce - szyb CAMPI w Bochni. Zjazd w dół (212m p.p.t.) w metalowej, ciemnej windzie nie należał do przyjemnych, ale wszystkim się podobał. Multimadialne, trójwymiarowe prezentacje o historii kopalni i ciężkiej pracy "białych" górników dostarczyły nam wielu wiadomości.
Po dłuższym postoju w Radomiu i obiedzie w Mc Donald's ruszyliśmy w dalszą podróż.
Zmęczeni, ale szczęśliwi i pełni miłych wrażeń, ok. godz. 22.00 powitaliśmy naszych rodziców w Nurze.
Pięć dni spędzonych na wyprawie minęło zdecydowanie za szybko!
DZIĘKUJEMY NASZYM OPIEKUNOM - p. Agnieszce Mowel, p. Barbarze Grodzkiej, p. Annie Truszkowskiej i p. Wioletcie Chomicz.
Z ostatniej chwili...
W konkursie na najczystszy pokój wygrały - mieszkanki pokoju nr 2 - Karolina Sierota i Wiktoria Sierota, II miejsce pokój nr 4 - Ala Kamińska, Róża Słowicka, Ala Laskowska i Magda Sierota; o reszcie lepiej nie pisać....
W konkursie literacko- plastycznym laureatami zostali - Mateusz Kochański, Dawid Oderkiewicz, Wiktoria Sierota, Natalia Leszczyńska, Karolina Sierota, Zuzanna Krystosik, Justyna Jakubik i Ewelina Borek