

3 października b.r. 36 uczniów naszej szkoły wyjechało na trzydniową wycieczkę do: Ojcowskiego Parku Narodowego, Krakowa, Wieliczki oraz Łagiewnik. Wyjazd zorganizowała pani Renata Kozakiewicz, przede wszystkim dla uczniów Samorządu Uczniowskiego Szkoły Podstawowej w Nurze, działających na rzecz szkoły w roku szkolnym 2015/2016. Oczywiście uczestnikami mogli być również chętni uczniowie klas IV-VI.
Opiekunami były: pani Teresa Grażyna Zawistowska oraz pani Halina Bogucka.
Pierwszego dnia wycieczki zwiedziliśmy Ojcowski Park Narodowy, który był bardzo piękny. Najbardziej zainteresowały mnie skały, które przedstawiały różne kształty np. Maczugę Herkulesa czy Pieskową Skałę. Zwiedziliśmy również Jaskinię Łokietka, która kryła w sobie wiele tajemnic. Przewodnik opowiadał, że dawniej w tej grocie ukrywał się Władysław Łokietek, stąd jej nazwa. Historia tego władcy była bardzo interesująca, szerzej o nim dowiedzieliśmy się będąc w Katedrze Wawelskiej.
Następnie pojechaliśmy na obiadokolację, a później na kwaterę. Ponieważ nocleg mieliśmy przy ul. Floriańskiej, więc po krótkim odpoczynku wybraliśmy się na spacer, aby podziwiać widoki miasta wieczorową porą.
Na drugi dzień pobudka była o godz. 7.00. O godzinie 10.00 spotkaliśmy się z panią przewodnik i poszliśmy razem pod pomnik Smoka Wawelskiego. Następnie udaliśmy się na Wawel, gdzie zwiedziliśmy Katedrę Wawelską, zobaczyliśmy Dzwon Zygmunta i odwiedziliśmy groby polskich władców.
Kolejnym punktem programu było zwiedzanie Sukiennic, a przede wszystkim wspaniałego Muzeum Podziemi, gdzie można było zobaczyć, jak kiedyś żyli krakowianie.
Nie mogło również zabraknąć takich atrakcji jak: Okno Papieskie czy Collegium Maius. W Kościele Mariackim podziwialiśmy ołtarz Wita Stwosza, który zrobił na nas ogromne wrażenie, a następnie wysłuchaliśmy hejnału mariackiego, po którym pan hejnalista pomachał nam z wieży mariackiej.
Mimo padającego trochę deszczu nie poddawaliśmy się i przeszliśmy jeszcze zobaczyć Barbakan i Bramę Floriańską.
Późnym popołudniem trochę zmęczeni, ale pełni wrażeń wróciliśmy do pokoi, aby odpocząć i pójść na obiadokolację. Szybko się zrelaksowaliśmy i już o godz. 19.00, grupa chętnych osób, znów wybrała się na wieczorne zwiedzanie Krakowa. Poszliśmy nad Wisłę, która iskrzyła się różnymi kolorami świateł, a Smok Wawelski pięknie zionął ogniem. Teraz na ulicy Grodzkiej mogliśmy zakupić pamiątki dla najbliższych. Wokół było mnóstwo turystów z różnych stron świata. Kraków jest naprawdę piękny!
Trzeciego dnia naszej wyprawy Pani obudziła nas już o godzinie 6.00, gdyż o godzinie 7.00 musieliśmy ruszać do Kopalni Soli w Wieliczce. Ależ tam było cudownie! I jakie powietrze! Po kopalni soli oprowadzał nas pan ubrany w strój górnika.
W drodze powrotnej zajechaliśmy do Łagiewnik, aby pomodlić się o zdrowie dla najbliższych i szczęśliwy powrót do domu.
O godz. 21.00 pod szkołą czekali na nas już stęsknieni rodzice.
Wszyscy wróciliśmy bardzo zadowoleni. Zwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc oraz pięknych miejscowości. Podobały mi się wszystkie miejsca, ale najbardziej Ojcowski Park Narodowy. Pojechałabym tam jeszcze raz.
Kinga Jakubik kl.V